Pomoc dla Pani Karoliny
27.05.2019 r. ta data zmieniła moje życie w ciągłą walkę. W tym dniu miałam z mężem wypadek samochodem ciężarowym na niemieckiej autostradzie. Mój mąż zmarł na miejscu. Byłam wtedy w 5 miesiącu ciąży. Nasza córka Gaja urodziła się z wagą 900 gram.
Pomoc dla Pana Rafała
Pan Rafał w 2004 roku został potrącony przez samochód na przejściu dla pieszych. Sprawca do tej pory nie został ustalony. W dniu wypadku sprawca przywiózł Rafała pod dom nie udzielając mu pomocy i nie poinformował nikogo o wypadku. Dalsze wizyty, opieszałość lekarzy i policji były dramatyczne.
My Story
This is your About page. This space is a great opportunity to give a full background on who you are, what you do and what your site has to offer. Your users are genuinely interested in learning more about you, so don’t be afraid to share personal anecdotes to create a more friendly quality. Every website has a story, and your visitors want to hear yours. This space is a great opportunity to provide any personal details you want to share with your followers. Include interesting anecdotes and facts to keep readers engaged. Double click on the text box to start editing your content and make sure to add all the relevant details you want site visitors to know. If you’re a business, talk about how you started and share your professional journey. Explain your core values, your commitment to customers and how you stand out from the crowd. Add a photo, gallery or video for even more engagement.
Ja miałam m.in. odme płuc, uszkodzoną wątrobę, uraz czaszkowo-mózgowy, uszkodzony kręgosłup, pękniętą miednicę, złamaną kość krzyżową. Kość krzyżowa i miednica zostały ustabilizowane za pomocą śrub.
W konsekwencji wypadku mam częściowy niedowład lewej nogi, rozproszone uszkodzenie splotu lędźwiowo-krzyżowego. Doszło do zaników mięśni, mam silne bóle neuropatyczne. Cały czas jestem leczona pregabaliną.
W październiku 2020 r została przeprowadzona operacja usunięcia jednej ze śrub, która była krzywo położona i uciskała nerw. Niestety nie polepszyło to mojego stanu tylko nasiliło ból. Mam trudności ze schylaniem się, utrzymaniem równowagi. Odczuwam silny ból stopy, który towarzyszy mi na co dzień. Z takim bólem ciężko funkcjonować. Powoduje on wahania nastroju i stany depresyjne. Na maj 2021 zaplanowane jest operacja umieszczenia stymulatora rdzenia kręgowego, który ma za zadanie uśmierzać ból ale to i tak nie rozwiązuje problemu z zanikiem mięśni.
Jestem po licznych konsultacjach neurochirurgicznych. Każdy specjalista ma inną opinie co do stymulatora (przy takim uszkodzeniu może nasilić ból), lecz są jednomyślni w jednym: mam uszkodzone nerwy, z takim uszkodzeniem medycyna jest bezradna. W niedalekiej przyszłości dojdzie do całkowitego zaniku mięśni a ja nadal pozostanę z okropnym bólem, będę mieć coraz większe trudności w poruszaniu się. Jednak ja nie poddaję się. Cięgle szukam sposobu na ratunek dla mnie. Jestem mamą ślicznej dziewczynki, która ma tylko mnie… Samotne macierzyństwo z takimi problemami jest bardzo ciężkie. Dla Gai muszę walczyć o zdrowie. Mam świadomość tego, że już nigdy nie wrócę do stanu przed wypadkiem.
Rehabilitacja oraz wizyty lekarskie, dojazdy, badania wszystko wiąże się z dużymi kosztami.
Rodzina pomaga na tyle ile może. Więc bardzo proszę o wsparcie… Pomóż mi w tej walce…
Wszystkim ofiarodawcom z góry dziękuję…….
Pozdrawiam
Karolina Kowalska-Woźniak